Przepis znalazłam tutaj, lekko zmodyfikowałam.
Składniki:
beza
- 3 białka
- 185 g cukru pudru
- płaska łyżka mąki ziemniaczanej
- łyżeczka aromatu waniliowego
- szczypta soli
krem
- 200 ml śmietany kremówki
- 250 g mascarpone
- łyżka cukru pudru
- łyżka soku z cytryny
- łyżeczka aromatu waniliowego
dodatkowo
- mały słoiczek nutelli
- 1 szklanka orzechów laskowych (3/4 szklanki drobno posiekanych orzechów+1/4 szklanki orzechów w całości)
Na papierze do pieczenia narysować cztery krążki o średnicy 20 cm.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Gdy będzie już piana dobrze ubita stopniowo po jednej łyżce dodawać cukier (nie spieszymy się- kolejna łyżka cukru, gdy poprzednia porcja się rozpuści). Na koniec dodać mąkę i aromat.
Pianę wyłożyć na krążki narysowane na papierze do pieczenia. Piec około 50 minut w 120 stopniach (termoobieg) lub w 140 stopniach bez termoobiegu. Po upływie tego czasu wyłączyć piekarnik i odczekać około 10 minut nie otwierając piekarnika. Następnie piekarnik lekko uchylić i tak studzić bezy.
Śmietanę ubić wraz z cukrem, dodać serek, aromat i sok z cytryny. Delikatnie wymieszać.
Pierwszą bezę wysmarować cienką warstwą nutelli, posypać posiekanymi orzechami i na to wyłożyć 1/3 kremu. Przykryć drugim krążkiem i powtórzyć czynności (nutella-posiekane orzechy, krem). Tak samo postąpić przy krążku trzecim. Ostatni krążek tylko wysmarować nutellą i udekorować całymi orzechami.
Smacznego! :)
mmm jakie dobre musi być <3
OdpowiedzUsuńzapraszam na pomarańczowe ciasto!
www.cookplease.blogspot.com
Mmm, cudowny... Musiał smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuńoj tak, był wspaniały! Polecam gorąco :)
OdpowiedzUsuńTort obłędny, dodałam trochę niedojrzałych truskawek, żeby przełamać tą słodycz, gorąco polecam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) z truskawkami pewnie był przepyszny! :)
OdpowiedzUsuń